Szarość nie jest smutna, a rozmyta bielą, rozświetla pięknie każdą skórę. Tak powiedziała mi Klara, jedna z współzałożycielek marki Risk made in Warsaw. I zakochałam się w tej szarości oraz naprawdę przemyślanych krojach ubrań. Risk bazuje na klasyku – szarej bluzie z dresem, ale z materiału dresowego szyje też małe … szare (jak np. ta), marynarki, płaszcze, eleganckie spodnie a nawet pościel.
Właśnie wczoraj dziewczyny otworzyły w Warszawie swój showroom.
dress Risk. made in Warsaw / necklace Lewanowicz / shoes EMU
make up Wioletta Wypijewska WORLD CHAMPION IN PROFESSIONAL MAKE-UP
photo L I M O N C A
Świetna ta sukienka, bardzo mi się podoba 🙂
Dzięki!
Nice :))))))
Wspaniały makijaż!
Też go uwielbiam!
mała szara cudo!
Okazuje się ze oferta RISK jest coraz bardzoej bogata, a ich siła w prostej formie i dobrej gatunkowo bawełnie. Fajny fotoreportaż. Sesja Winter wygrywa.
Pozdrawiam
Dziękuję 🙂 Uwielbiam Risk, ale trzeba uważać, bo dzięki szerokiej ofercie można się często natknąć na kogoś w podobnym ubraniu.
Rzeczywiście forma i jakość bawełny, jak zauważyłaś, są doskonałe!